Salsa
z dachówką z prawej strony dachu nie poszło już tak prosto
pan w hurtowni wmówił nam, że zamówił dla nas więcej dachówki niż potrzeba, i że na pewno jeszcze zostanie do zwrotu
niestety pomylił się podczas tworzenia kosztorysu i zabrakło nam 56 sztuk
masakra
zima tuż tuż i zapowiadają się silne wiatry, na wyspie już odczuwalne
nie obyło się bez problemów
trochę na nią musieliśmy poczekać, tak jak przy pierwszym zamówieniu pan w hurtowni stwierdził, że to nie jego wina
wciskał kilka różnych historii co się dzieje z zamówieniem - raz niby już była na tirze w fabryce w Niemczech, na drugi dzień miała być u nas
na trzeci dzień po telefonie od nas twierdził, że on nic nie mówił o Niemczech, bo dachówka ma trafić do nas z innej budowy, ale dziś nie mają kierowcy, potem właściciel owej dachówki miał być niby w sanatorium, itd
na koniec pan z hurtowni uznał, że zbyt emocjonalnie podchodzimy do sprawy
po co wogóle te wszystkie telefony
sam jednak nie raczył nigdy do nas zadzwonić, choć za każdym razem obiecywał